Ja tam bym wypsikał wszystko (u Ciebie przy xenonach to chwila moment będzie :szeroki_usmiech ), zalał zimowego i miał spokój. Taki jeden baniak to nie jest jakiś straszny koszt i ja bym zrobił tak jak napisałem.
Ja tam bym wypsikał wszystko (u Ciebie przy xenonach to chwila moment będzie :szeroki_usmiech ), zalał zimowego i miał spokój. Taki jeden baniak to nie jest jakiś straszny koszt i ja bym zrobił tak jak napisałem.
szkoda zabawy ze spuszczaniem, tak jak koledzy ci wyzej podpowiadaja dolej zimowek popryskaj troche zeby w wezykach byl wymieszany letni z zimowym i tyle. Spokojnie to wystarczy tym bardziej ze temperatury jeszcze az tak nie spadaja.
ostatnio jak kupowałem "zimowy" płyn do spryskiwaczy: taki do -17 st to pan sprzedawca powiedział że nawet letnie plyny nie powinny zamarznąć przy przymrozkach do -5stopni :shock:
ostatnio jak kupowałem "zimowy" płyn do spryskiwaczy: taki do -17 st to pan sprzedawca powiedział że nawet letnie plyny nie powinny zamarznąć przy przymrozkach do -5stopni :shock:
ostatnio jak kupowałem "zimowy" płyn do spryskiwaczy: taki do -17 st to pan sprzedawca powiedział że nawet letnie plyny nie powinny zamarznąć przy przymrozkach do -5stopni :shock:
g.....prawada!!!!! w zeszłym roku wlałem zimowy ale w przewodach był jeszcze letni....i zlapało
W dodatku nie wolno rozcieczać płynów zimowych .Bo obecene płyny strasznie szybko "wytracają" swoją możliwość nie zamarzania. Mamy np. 1litr do -40 i dolejemy 0.5 l wody to WCALE nie będzie 1.5l do -20. Kilka procent wody i płyn traci swoje właściwości- nie chce mi się szukać jak to się fachowo nazywa ale takie są obecne płyny ...
ostatnio jak kupowałem "zimowy" płyn do spryskiwaczy: taki do -17 st to pan sprzedawca powiedział że nawet letnie plyny nie powinny zamarznąć przy przymrozkach do -5stopni :shock:
g.....prawada!!!!! w zeszłym roku wlałem zimowy ale w przewodach był jeszcze letni....i zlapało
w zbiorniku może i nie zamarznie ale na szybie albo w przewodach już tak, wczoraj -2 wystarczyło
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
I jeszcze jedno. Po zmieszaniu leteniego z zimowym potrafi wytracic sie z tego miksu taka "galaretka", ktora zapcha przewody.... Przerabialem to kiedys i tylko kompresor dal rade to przepchanc. Takze teraz lato do sucha i dopiero wtedy zimowy.
mariu_sz, otworz klapke/wlew plynu i zdemontuj pompke (zwyczajnie ja podnies), w 5 sek grawitacja zalatwi sprawe... i bedziesz miec zbiornik gotowy do zalania zimowego plynu.
Komentarz